W programie „Zirkovy Shlyakh” na kanale „Ukraina” piosenkarka Slava Kamińska otwarcie opowiedziała o swoim dzieciństwie.
Slava Kaminskaya stara się, aby życie swoich dzieci było jak najbardziej komfortowe.
„Jako dziecko nie miałem wielu zabawek, tylko jedną Antoszkę, z którą bawili się absolutnie wszyscy, całe nasze podwórko, - przyznała się bohaterka „Zirkovoi shlyakh”. - A z ciepłych ubrań tylko jedną kurtkę na całą zimę. Laura ma taką garderobę, że nawet ja nie mam tylu rzeczy, co ona ”.
Piosenkarka przyznaje, że przyczyna może być złożona: jeśli nie miała nic, to dzieci mają wszystkiego pod dostatkiem. Ponadto nie ukrywa, że czuje się winna wobec syna i córki: ze względu na napięty harmonogram koncertów praktycznie nie ma jej w domu, a dzieciom bardzo tęskni za matką.
„Czasami Laura przychodzi ze mną spać i trzyma mnie za rękę, abym nie wstawał, - podał przykład piosenkarza na antenie „Zirkovy shlyakh”, - Jeśli wstaję z łóżka, moja córka od razu bierze mnie za rękę: „Mamo, jestem z Tobą”.Pomimo obciążenia pracą Slava Kaminskaya stara się na wszelkie możliwe sposoby zająć dzieci czymś pożytecznym.
„Leon czyta, pisze, przechodzi do arytmetyki w pamięci, - powiedziany Slava Kaminskaya w wywiadzie dla kanału „Ukraina”. „Jako dziecko trafiłem do absolutnie wszystkich kręgów, za co jestem teraz bardzo wdzięczny moim rodzicom”.
Były mąż pomaga również piosenkarzowi w wychowywaniu dzieci.
„Teraz mamy idealny harmonogram: 2 tygodnie dzieci z Edgarem i 2 tygodnie są ze mną, - powiedział bohaterce „Zirkovoi shlyakh”. - Tata z dziećmi, co oznacza, że dla nich gotuje, karmi, a mama odpoczywa. Jako dziecko bardzo brakowało mi taty i komunikacji z nim. Dlatego jestem na haju, kiedy Edgar i dzieci są razem. Cały czas wysyłają zdjęcia i widać, że Leon i Laura są szczęśliwi ”.Widzieć "Zirkovy shlyakh"O 9:30 na antenie kanału" Ukraina ".