Wszyscy rodzice popełniają przynajmniej niektóre z tych błędów.
Opowiadamy o niewłaściwych działaniach, których nie można powtórzyć.
1. Tłumy krewnych
W pierwszym miesiącu po urodzeniu dziecko jest bardzo wrażliwe na wszelkie infekcje i czynniki drażniące. Tak, jest częściowo chroniony przez matczyną odporność, ale nie jest to panaceum i nie 100% gwarancja zdrowia.
Pragnienie bliskich przyjścia na spotkanie z dzieckiem jest zrozumiałe, ale nie powinno to być masowe i głośne. Wystarczy, że przez pierwsze kilka miesięcy odwiedzają go tylko najbliżsi - babcie i dziadkowie, aw pierwszym miesiącu warto nawet nosić maski ochronne, aby nie przenosić na dziecko żadnego wirusa.
A takie środki ostrożności, wierz mi, nie są zbyteczne. Nawet zwykły SARS u niemowlęcia może łatwo przekształcić się w zapalenie płuc, a ostatnią rzeczą, jakiej chcesz po szpitalu, jest powrót do szpitala i leczenie noworodka antybiotykami.
2. Przegrzanie i hipotermia dziecka
Częściej oczywiście mówimy o przegrzaniu, ponieważ starają się owinąć noworodka w garnitur, czapkę i skarpetki w dowolnej temperaturze. Ale warto włączyć logikę i zrozumieć, że w wieku +18 lat i powyżej zdecydowanie nie potrzebuje czapki (nie potrzebujesz jej?), A przy +22 możesz bezpiecznie rozebrać się do pieluchy.
Nie bój się chłodnych dłoni i stóp - takie są dla wszystkich dzieci, to normalne, ponieważ nadal dochodzi do wymiany ciepła dziecka. Ale nie, nie jest mu zimno.
Jednocześnie nie należy chodzić z wózkiem w gorącym sezonie pod otwartym słońcem. Dziecko może się poparzyć od promieni słonecznych, a jeśli wózek jest czymś zamknięty, to może dojść do silnego przegrzania i braku świeżego powietrza. Od 11 do 16 lat lepiej jest chodzić jak najwięcej w cieniu i swobodnie przychodzić do dziecka.3. Zniekształcone słowa
Dziecko nie umie jeszcze mówić, ale zapamiętuje kombinacje dźwięków - czyli słów. A jeśli ciągle seplenisz i zniekształcasz swoją mowę, dziecko nie nauczy się zwykłych normalnych słów. Im jesteś łatwiejszy i im częściej do niego mówisz, tym szybciej odbierze i powtórzy normalną i zwyczajną mowę.
Oczywiście nie możesz się obejść bez seplenienia - w końcu dzieci są takie słodkie. Jednak nie powinno to być podstawą Twojej komunikacji, nawet z najmniejszym dzieckiem.
4. Ślepe powtórzenie doświadczenia starszych
Młodzi rodzice często popadają w zakłopotanie po pojawieniu się dziecka, nawet jeśli wcześniej czytali mądre książki i „przygotowani” w każdy możliwy sposób. I tu na ratunek przychodzą babcie - ze swoim doświadczeniem i radą. I oczywiście swoim doświadczeniem i autorytetem „miażdżą” wszelkie próby młodych matek i ojców wychowania dziecka na ich własny sposób.
Należy jednak pamiętać, że nie można ślepo podążać za wskazówkami dotyczącymi rozwoju, wychowania, odżywiania, zdrowia dziecka, które były istotne dla naszych matek i babć kilkadziesiąt lat temu.
Pediatria, pedagogika postąpiły naprzód, cały świat postąpił naprzód - i teraz już na pewno wie, że kobieta po każdym karmieniu nie musi odciągać piersi do ostatniej kropli. I możesz karmić się przez całą dobę. I kąpać się w 30 stopniach. Noś na uchwytach tyle, ile potrzebujesz, nie pozwalając ci „płakać”.Ogólnie rzecz biorąc, ważne jest, aby szybko wyjść z szoku, że zostałeś rodzicami, włączyć niezależność i logikę, połączyć się całą wcześniej zdobytą wiedzę (i nadal otrzymuję nową) i tylko w skrajnych przypadkach zasięgnij porady starszego pokolenia walizka.
5. Niepokój
Trudno zachować spokój, gdy masz przed sobą zupełnie nową osobę, za której życie, zdrowie i bezpieczeństwo odpowiadasz 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu przez kolejne 18 lat. Wszystko jest niezrozumiałe, wszystko jest nowe, wszystko jest niepokojące, niezwykłe, a życie wywróciło się do góry nogami.
Ale dziecko doskonale oddaje ten stan rodziców - a on sam staje się niespokojny, marudny, kapryśny. A im częściej będziecie to sobie podawać z drżącymi rękami, panikując, dlaczego płacze, tym bardziej będzie płakał, ponieważ otrzymuje od was ładunek zdenerwowania, a nie spokoju i pewności siebie.
Najpierw dostosuj swój oddech. Jeśli oddychasz spokojnie, równomiernie, głęboko, wtedy twój puls zwalnia, dziecko szybko przejmuje kontrolę, zwalnia oddech i uspokaja się. Rozmawiaj z nim pewnie, nie wykonuj chaotycznych ruchów - a na pewno nie kłóć się ze sobą i nie podnoś głosu.
Będziesz także zainteresowany przeczytaniem:
- Apteczka pierwszej pomocy dla dziecka - bez której nie możesz się obejść
- Jak rozumieć mowę ciała u niemowląt - 7 wskazówek\
- Pies i dziecko: zasady wzajemnej adaptacji