Kary mają na celu skorygowanie zachowania dziecka - ale co, jeśli nie działają?
Kary nakładane przez dorosłych za niewłaściwe postępowanie i złe zachowanie nie są bardzo zróżnicowane: odsadzanie od gadżetów, klapsy, ignorowanie, pozbawianie słodyczy i innych przyjemnych rzeczy. Wydawałoby się, że w tym przypadku dziecko powinno być posłuszne, uświadomić sobie swoje zachowanie i poczuć się „komfortowo”.
Ale zdarza się, że kary nie działają. Stawiasz dziecko w kącie - a on ucieka, ty dajesz mu lanie - walczy, pozbawiasz go gadżetów, a on wydaje się tego nie zauważać.
Dlaczego tak się dzieje i jak postępować, gdy dyscyplina w celach edukacyjnych nie działa?
1. Poszukaj odpowiedniego podejścia. Nie ma uniwersalnych kar. Dla jednego dziecka najtrudniejszym testem będzie to, że matka nie odzywa się do niego przez pół godziny, a dla drugiego - bez deseru. Nie ma sensu stawiać dziecka w kącie, jeśli nie będzie tam stać.
Rodzice w odpowiedzi na to zachowanie stają się jeszcze bardziej zirytowani, krzyczą i prawdopodobnie biją. Musimy więc poszukać innego podejścia. Znajdź karę, której dziecko nie będzie w stanie samodzielnie „anulować” i która nie spowoduje u niego fizycznej i psychicznej traumy.2. Kara fizyczna nie działa. Przemoc zawsze rodzi przemoc. Jeśli krzyczysz na dziecko i bijesz je, postrzega to jako normę zachowania i zaczyna zachowywać się tak samo w stosunku do innych dzieci i dorosłych.
Uderzenie w tyłek może działać otrzeźwiająco na dzieci w wieku do 3-4 lat, ale w przypadku starszych dzieci żadne „paski” nie zmotywują ich do lepszego zachowania. Dziecko raczej nauczy się kłamać i ukrywać prawdę, niż poprawiać po takich karach.
3. Powtarzanie też nie działa. Nie ma sensu powtarzać tego samego dziecku sto razy. Jeśli jest oczywiste, że dziecko nie słyszy, musisz zmienić podejście: odwróć oko w oko, przestaw uwagę na inną czynność itp.
Jeśli dziecko oddaje się gdzieś na uboczu, a matka próbuje z nim rozmawiać, krzycząc z daleka, po prostu tego nie zauważy.
4. Ciągła kara zabija strach przed nimi. Karanie dziecka za najmniejsze przestępstwo oznacza nakładanie kar i ograniczeń według normy jego życia. Dziecko nadal będzie robić swoje.
Możesz uznać to za szkodliwe i próbę twojej cierpliwości, ale w rzeczywistości jest on już po prostu przyzwyczajony do kar i nie widzi w nich nic niezwykłego.
5. Nieposłuszeństwo jest korygowane z uwagą i zachętą. A im bardziej dziecko oddaje się i nie jest posłuszne, tym bardziej potrzebuje uwagi i akceptacji ze strony rodziców. Tak, robi to celowo, ale nie do końca świadomie.
Dla dziecka jest po prostu oczywiste, że złym zachowaniem łatwiej jest zwrócić uwagę dorosłych. A negatywna reakcja w tym przypadku jest dla niego lepsza niż brak reakcji. A to pogarsza złe zachowanie.6. Bądź konsekwentny. Rodzice łatwo mogą manipulować dzieckiem, jeśli płacze, odmawia jedzenia itp. W rezultacie dorośli poddają się i anulują karę. Oznacza to, że było to opcjonalne i można je anulować - dziecko rozumie. I następnym razem nie potraktuje poważnie groźby kary.
7. Nie strasz tym, czego nie zrobisz. Nie ma sensu stwarzać dziecku traumy psychicznej grożąc „oddaniem go komuś wujowi”, pozostawieniem na ulicy lub pozostawieniem w inny sposób wyrzuć jego gadżety lub zabawki - jeśli w rzeczywistości sam rozumiesz, że nie robić.
Kara musi być rzeczywista, namacalna i znacząca dla dziecka. Jeśli tylko grozisz i mówisz o tym, czego nie zrobisz, dziecko w ogóle przestaje dostrzegać takie traktowanie.
Będziesz także zainteresowany przeczytaniem:
- Zalotność u dziewcząt: zachęcać lub tłumić
- 6 powodów, dla których dzieci nie słuchają dorosłych
- Jakie są wady metody powstrzymywania emocji dziecka?