Liposukcja od dawna jest dość przystępną i popularną procedurą - dlatego obrosła mitami.
1. Liposukcję wykonują osoby leniwe bez siły woli
Niestety, w takich „pułapkach” można odkładać się w znacznych ilościach, które nie znikną nawet przy pomocy sportu i diety. A nadmierna waga jest bezpośrednią przeszkodą w uprawianiu sportu, ale jednocześnie negatywnie wpływa na stawy, układ mięśniowo-szkieletowy i nerwowy, serce itp.
W związku z tym w niektórych przypadkach liposukcja pozwala pozbyć się np. „Brzucha fartucha”, który nie odejdzie sam, ale w innych w przypadkach jest to kwestia utrzymania zdrowia, ponieważ standardowy proces odchudzania jest zbyt powolny i powoduje szkody dla zdrowia olbrzymi.
2. Tłuszcz nie będzie już pojawiał się w miejscu liposukcji
To tylko częściowo prawda: po operacji na tkankach pojawiają się blizny, które naprawdę uniemożliwiają pojawienie się tłuszczu w tych samych objętościach. Ale jeśli niegrzecznie naruszysz dietę, nie zmieniaj stylu życia, wtedy wszystko wróci do poprzedniego stanu. Ale ponowne wykonanie operacji w tym samym obszarze jest problematyczne.
3. Operacja usuwania tłuszczu jest bardzo traumatyczna
Oczywiście jest to dość gruba ingerencja w organizm - i nie może przejść bez pozostawienia śladu, ale proces zdrowienia jest zawsze indywidualny. Podobnie jak w przypadku każdej operacji lub porodu, niektórzy nie mogą znieść kilku tygodni, podczas gdy inni biegną do pracy za trzy dni.Teraz metoda „pompowania” tłuszczu za pomocą odsysania odchodzi do przeszłości - jest naprawdę bardzo traumatyczna i według współczesnych standardów po prostu barbarzyńska. Bardziej delikatne opcje to liposukcja przy użyciu wibracji lub ultradźwięków. Ten ostatni pomaga jednocześnie napinać skórę.
Rehabilitacja po tego typu liposukcji trwa średnio około 7-10 dni.
Będziesz także zainteresowany przeczytaniem:
- Wszystko o drugim cięciu cesarskim
- 5 rodzajów zielonych warzyw liściastych, które pomogą Ci schudnąć
- Korzyści z mycia wodą gazowaną: prawda czy mit