Współcześni rodzice poświęcają swoim dzieciom znacznie więcej uwagi niż kilka pokoleń temu. Czy to dobrze, czy źle?
Około 100 lat temu bardzo rozpowszechnione były teorie, że dzieci należy natychmiast traktować jak dorosłych: nie seplenić, nie być czułym, stawiać wysokie wymagania, ignorować kaprysy itp.
Ale wtedy wciąż nie było badań, które wykazałyby, że stres u małych dzieci jest bardzo toksyczny, hamuje rozwój i ma długoterminowy negatywny wpływ na zdrowie i psychikę dziecka.
Niemniej jednak pomysły okazały się wytrwałe. Częściowo dlatego, że każde nowe pokolenie żyło z urazą: „tak się wychowałem - i nic” i stosowałem te same metody wobec swoich dzieci (tylko nie wiedząc, jak można się z nimi inaczej zachowywać).
Aby kultywować niezależność, niezależność u dziecka, u jej podstaw powinno leżeć przywiązanie do rodziców (lub innych dorosłych wychowujących dziecko). Oznacza to, że na początku dziecko musi czuć 100% bezpieczeństwa, niezawodność „swoich” dorosłych, bezwarunkową miłość - i dopiero ruszyć do odkrywania świata.
Bez przywiązania dziecko nie ma wsparcia emocjonalnego, a często fizycznego. Jeśli jest ignorowany, nie zwraca się na niego uwagi i czułości, dziecko boi się wszystkiego, nie wie, jak postępować w świecie, w którym wszyscy są przeciwko niemu, w tym jego rodzice.
Dorośnie jako posłuszny, ponieważ będzie onieśmielony. Ale gdy tylko osiągnie wiek, w którym poczuje siłę i zdolność do samodzielnego podejmowania decyzji, rodzice otrzymają pełny zwrot ich metody wychowania. I odpiszą fakt, że „wszyscy nastolatkowie są nie do zniesienia” i „trochę pobili w dzieciństwie”, nie zdając sobie sprawy, że własnymi metodami doprowadzili do buntowniczych zachowań, skandali i nieporozumień.Oczywiście warto zrozumieć, jakiej uwagi i jakiej miłości potrzebuje dziecko. Nie oznaczają, że musisz iść za przykładem kaprysu lub manipulacji (dzieci poniżej pierwszego roku życia w ogóle nie mogą ich mieć), dawaj dziecko w 100% poświęcając swoje życie itp. Jest to przeciwna skrajność i nadopiekuńczość, która ma również negatywne skutki efekty.
Mózg dziecka osiąga 90% objętości mózgu osoby dorosłej w wieku 6 lat. W tych pierwszych latach życia bardzo ważne jest zaspokojenie potrzeb dziecka w zakresie miłości, przywiązania, aprobaty, uwagi, akceptacji. Pozwala to uniknąć nadmiernego stresu, w efekcie procesy fizjologiczne przebiegają prawidłowo, mózg dobrze się rozwija i funkcjonuje.
Aby zrozumieć i zaspokoić potrzeby dziecka, musisz go obserwować, łapiąc sygnały, które daje. W przeciwnym razie pozwalasz dziecku zrozumieć, że jest sam, nikt nie dba o swoje życie i bezpieczeństwo (dla małego dziecka wszystkie jego potrzeby są sprawą życia i śmierci).Na świecie istnieją gatunki zwierząt, w których dzieci stają się minikopiami dorosłych w ciągu kilku godzin po urodzeniu. Na przykład żyrafy. Ale nawet oni potrzebują pieszczot, miłości i troski swoich rodziców, nikt nie stawia im wymagań jako dorosłych i nie ignoruje ich.
A natura sprawiła, że ludzkie dziecko przez wiele lat było słabe i całkowicie zależne od dorosłych, ponieważ „Wychowywanie” niemowlęcia w dotkliwości to nonsens, który na dłuższą metę może przerodzić się w duże problemy rozwojowe dziecko.
Będziesz także zainteresowany przeczytaniem:
- 5 osobliwości amerykańskiego rodzicielstwa, które Cię zaskoczą
- 10 sekretów idealnych rodziców - jak lepiej zrozumieć dzieci
- Uniwersalny krem NIVEA Soft: niedrogi kosmetyk dla całej rodziny