6 bardzo szkodliwych wskazówek medycyny tradycyjnej dotyczących leczenia dzieci

click fraud protection

Chcąc uchronić dziecko przed niepotrzebną „chemią”, rodzice sięgają po tradycyjną medycynę. Czy to takie bezpieczne?

Powody, aby zwrócić się do funduszy Medycyna tradycyjna każdy ma swoje:

- Ktoś uważa, że ​​nie bez powodu te tajemnice istnieją, co oznacza, że ​​ludzie „coś wiedzieli”;

- Ktoś nie wierzy w nowoczesne leki i uważa, że ​​firmy farmaceutyczne chcą po prostu zarobić na jego zdrowiu;

- ktoś podatny na wpływy znalazł się pod wpływem starszych krewnych i uważa, że ​​można wyzdrowieć bez chodzenia do lekarza lub apteki;

- Ktoś myśli, że w ten sposób chronią zdrowie swojego dziecka i nie narzucają mu „chemii”.

Od razu zauważamy, że nie ma obecnie skuteczniejszej medycyny niż medycyna oparta na faktach. I polega na przyjmowaniu leków w przypadkach, gdy organizm tego potrzebuje.

Oznacza to, że zawsze musisz przestrzegać zasad umiaru i celowości: nie podawaj dziecku antybiotyków ze zwykłym ARVI, ale także nie unikanie pójścia do lekarza i nowoczesnych leków, gdy pojawiają się naprawdę niepokojące objawy, które wymagają interwencji specjalistów.

instagram viewer

Pamiętajmy, że medycyna tradycyjna nie została wymyślona z chęci „naturalnego” leczenia, ale z biedy i braku dostępu do prawdziwych leków. A śmiertelność i oczekiwana długość życia w tych stuleciach mówią same za siebie.

Niemniej jednak „receptury mądrości ludowej” są nadal testowane na współczesnych dzieciach.

Które z nich są nie tylko bezużyteczne z punktu widzenia leczenia, ale także powodują szkody - rozważmy bardziej szczegółowo.

1. Plastry gorczycy

„Stare, dobre” plastry musztardowe, których stosowania w dzieciństwie niewiele osób udało się uniknąć. Są to warstwy tkanki, pomiędzy którymi nakładana jest warstwa proszku z nasion gorczycy.

Plastry musztardowe podobno działają rozgrzewająco, pomagają przy kaszlu, zapaleniu oskrzeli. W rzeczywistości mogą powodować poważne oparzenia chemiczne delikatnej skóry dziecka, a jeśli dziecko wdycha opary, jest to doprowadzi do nudności, wymiotów, bólu głowy (te konsekwencje rodzice zwykle przypisują temu, że objawia się w ten sposób choroba).

2. Leczenie naftą

Strasznie to sobie wyobrazić, ale w niektórych rodzinach dzieci są naprawdę „leczone” naftą. Z jakiegoś powodu uważa się, że jest to dobry środek na choroby gardła i wszy.

Należy pamiętać, że nafta nie jest lekarstwem i wcale nie jest nieszkodliwym płynem. Jego stosowanie w leczeniu jest niebezpieczne dla życia i zdrowia zarówno dzieci, jak i dorosłych.

Stosowanie nafty prowadzi do poważnych zatruć. Wdychanie oparów powoduje obrzęk krtani, trudności w oddychaniu. Jeśli nafta dostanie się do oczu, uszu, nosa, gardła, powoduje ból, utratę wzroku.

Spożycie nafty prowadzi do oparzeń narządów wewnętrznych, krwawych wymiotów. Nawet prosty kontakt ze skórą dziecka może spowodować oparzenia.

Ponadto nafta hamuje działanie układu sercowo-naczyniowego, powoduje drgawki, zawroty głowy, utratę przytomności i bóle głowy. Nie będzie czasu na czerwone gardło i wszy.

3. Wdychanie parowe

Na pierwszy rzut oka brzmi to nieszkodliwie. Co złego może się zdarzyć, jeśli dziecko zacznie oddychać parą gorących ziemniaków lub wywaru z ziół?

Jednak w przypadku wielu chorób oddychanie gorącą parą jest naprawdę szkodliwe. Na przykład w przypadku zapalenia oskrzeli, tchawicy i bólu gardła można poparzyć drogi oddechowe.

Ponadto dzieciom trudno jest usiedzieć spokojnie, łatwo mogą przewrócić garnek z gorącymi ziemniakami lub wrzącą wodą na siebie i dostać straszne oparzenia.

Jednak skuteczność takiej inhalacji parowej nie została udowodniona. Jeśli choroba dziecka wymaga inhalacji leków, istnieją nowoczesne bezpieczne inhalatory z zimną parą. Jednak muszą być używane ściśle według zaleceń lekarza.

Często kaszel u dzieci nie wymaga żadnej interwencji osoby dorosłej poza dostarczeniem ciepłego napoju. Jednak próby wyleczenia go w jakikolwiek sposób i prowadzą do komplikacji.

4. Leczenie oparzeń kwaśną śmietaną

Jeśli dziecko zostało poparzone, konieczne jest, aby pokazać je lekarzowi, aby określić stopień uszkodzenia i przepisać leki. Samoleczenie może prowadzić do pogorszenia stanu, drgawek, utraty przytomności.

Jeśli oparzenie słoneczne jest niewielkie i nie ma wątpliwości, że poradzisz sobie z domową apteczką, na dotkniętą skórę należy nałożyć specjalny żel, aby leczyć rany i oparzenia.

W przypadku oparzeń domowych rana musi zostać pilnie schłodzona: spłukać pod zimną bieżącą wodą przez kilka minut. To złagodzi ból i oczyści ranę. Jeśli nie zostanie schłodzony, zwiększy się obszar oparzenia i stopień uszkodzenia.

W żadnym wypadku nie należy nakładać na oparzenie śmietany, masła, tłustej śmietany ani innych produktów zawierających tłuszcz. Tłuszcz tworzy film na powierzchni oparzenia - uzyskuje się efekt cieplarniany. Komórki nie stygną, a sąsiednie komórki, które nie uległy początkowym uszkodzeniom, również cierpią.

5. Kąpiel w wywarach z ziół

Jest to nadal bardzo powszechna praktyka, dodawanie wywaru z ziół do wanienki jest nawet zalecane przez pediatrów dziecięcych.

Jednak naukowo udowodniono, że taka kąpiel może prowadzić do reakcji alergicznych i podrażnień, zwiększonej wrażliwości na światło słoneczne.

Rzecz w tym, że skóra niemowląt jest bardzo delikatna, z łatwością wchłania wszystkie składniki ziół, a dla organizmu który dostosowuje się tylko do otaczającego go świata, może być silny i zupełnie niepotrzebny naprężenie. Zioła nie są tak bezpieczne dla noworodków, jak dla dorosłych.

Idealnym miejscem do kąpieli dla Twojego dziecka jest czysta woda (i nie musisz też gotować).

6. Czosnek w profilaktyce i leczeniu ARVI

Trudno powiedzieć, jak ludzie doszli do wniosku, że czosnek ratuje przed wirusami lub pomaga w leczeniu. Być może wierzono, że jeśli taki specyficzny zapach odstrasza ludzi, to mikroorganizmy uciekną jeszcze bardziej.

W każdym razie niebezpieczeństwo leczenia czosnkiem polega na tym, że zabija on nie tylko chorobotwórcze, ale także dobre bakterie, w tym te w nosie i gardle. Oznacza to, że nie walczysz z wirusami i bakteriami, ale ingerujesz we własne ciało, aby poradzić sobie samodzielnie.

Ponadto nie udowodniono skuteczności leczenia czosnkiem. Naukowcy w eksperymentach w probówkach odkryli, że allicyna zawarta w czosnku zabija bakterie, ale jeśli w rzeczywistości zabije zarówno dobre, jak i złe bakterie w ludzkim ciele, jest to obarczone powikłaniami bakteryjnymi, poważniejszymi niż ARVI.

U dzieci stosowanie czosnku może również powodować ciężką reakcję alergiczną.

Będziesz także zainteresowany przeczytaniem:

  • 5 błędów w leczeniu przeziębienia u dzieci
  • najlepsze napoje dla dzieci na przeziębienia
  • 5 nawyków domowych, które zapobiegają leczeniu przeziębienia
Instagram story viewer