Serum, które podbiło serca wielu. Ale nie podzielam tej miłości, myślę, że ją odrzucę

click fraud protection

Witam wszystkich miłośników higieny osobistej!

Dziś będziemy mieli recenzję ulubionego serum wszystkich Zwyczajne niacynamid + cynk, do którego blogerzy prawie chwalą, ale milczą o najważniejszym... Czytaj dalej i dowiedz się, jaki jest obrzydliwy minus serum.

Kupiłam produkt specjalnie na lato, kiedy postanowiłam zrezygnować z kwasów w pielęgnacji, a potrzebowałam produktu z działającym składnikiem. Wybór padł na spopularyzowaną na wszystkich blogach markę The Ordinary, a raczej na serum z 10% niacynamidem i 1% cynkiem.

Na temat korzyści płynących z niacynamidu i niacyny dla skóry, miałem osobny artykuł, który polubił wielu czytelników, i otrzymałem wiele pytań dotyczących niacynamidu w wiadomościach prywatnych i pocztach.

Zainspirowana zakupem produktu popularnej marki, zaczęła testować serum. A po pierwszej aplikacji byłam nieprzyjemnie zszokowana.

Serum jest wyczuwalne na twarzy, a uczucie jest takie, jakbyś nałożył nie serum, ale film-maskę. To uczucie nie opuszczało mnie przez cały dzień, wydawało mi się nawet, że moja twarz rozpływa się pod tym serum. Nie jest to jeszcze najbardziej nieprzyjemny minus, jaki ma to serum. Dalej - ciekawiej.

instagram viewer

Najbardziej uderzyło mnie to serum nie jest przyjazne dla wielu kremów, bez mojego kremu miała „przyjaźń”. Po prostu stoczyła się z twarzy w okropnych kulkach. Jeśli ton był nadal stosowany, po prostu macha do ciebie uchwytem i pozostawia podstępne serum w zapomnienie.

Nie myśl, że negatywne sprzężenie zwrotne powstało dopiero po pierwszym użyciu, mam ich dużo oznacza, że ​​po pierwszej znajomości albo ich nie rozumiałem, albo nie widziałem efektu poczęty. Serum Szanse ZwyczajneNiacynamid 10% + Cynk 1% dała dużo.

W głowie mi się nie zmieściło: no cóż, wszyscy prawie piszczą z jej wyższości, więc gdzieś to (wyższość) jest. Stosowałam go o różnych porach dnia, z inną pielęgnacją, innym kremem, a nawet przy różnej pogodzie. Rezultat jest taki sam: straszny film na twarzy, który toczy się w pył.

Wiesz, gdyby był jakiś efekt z jej strony, wybaczyłbym jej wszystkie błędy, ale cud się nie wydarzył. Ogólnie nic się nie wydarzyło, a nawet część tego, co blogerki i dziewczyny opisują w recenzentach. Istnieje wiele dobrych lekarstw z niacynamidem, a teraz zdecydowanie nie jest to dla mnie zwykły.

Możesz pomyśleć ze wszystkiego, co napisano powyżej, że być może jest to rodzaj indywidualnej nietolerancji, a ja jestem taki jeden na milion ”miłośnicy tego serum z niacynamidem i cynkiem", ale nie. Znalazłem recenzje innych dziewczyn, które również nie rozumiały, dlaczego nikt nie pisze o konflikcie między serum a kremami.

Ogólnie rzecz biorąc, chcę powiedzieć, że The Ordinary to szeroko nagłośniona marka. Okej, wyjaśnię - dla mnie osobiście to nagłośniona marka, nie narzucam Wam swojej opinii. Tak, są tam dobre produkty i chcę to podkreślić nie fajne, ale nieźle. Stylowy słoik z minimalizmem w designie oczywiście przyciąga wzrok i pięknie prezentuje się na półce w łazience. Może dla piękna zostawię też swoje 😄 Ale na pewno nie będę go dalej wykorzystywać.

Powiedz nam w komentarzach, czego używałeś z The Ordinary, co ci się podobało, a co nie?

Jeśli interesują Cię uczciwe recenzje kosmetyków i produktów pielęgnacyjnych - połóż kciuki do góry i zasubskrybuj kanał.

Obiecany link do artykułu o niacynie i niacynamidzie to tutaj.

Instagram story viewer