Co denerwuje manikiurzystów u klientów, nawet jeśli tego nie okazują

click fraud protection

Manikiurzy to prawdziwi ludzie, którzy w pracy mają pełen zakres uczuć, w tym irytację. Jeśli nigdy nie denerwujesz się swoją pracą, udało ci się złapać Zen, jesteś bardzo mądry! Jednak nie każdy może pochwalić się taką harmonią. Oczywiście profesjonalista, który kocha swoją pracę i szanuje klientów, nigdy nie zdradzi swoich negatywnych emocji. A jego irytacja nie oznacza oczywiście nienawiści do pracy czy klienta.

Dlatego nie spiesz się, aby rzucać kapciami w mistrzów, drogie panie! Wzajemny szacunek nigdy nikogo nie skrzywdził.

Klient przybywa przed czasem

Tutaj mówimy więcej o mistrzach, którzy biorą w domu. Czasami po prostu nie ma gdzie cię pomieścić, jeśli tym razem przyjmie innego klienta. Mistrz może być zajęty własnymi sprawami, to dwa.

Oczywiście w naszych czasach rzadko kto ma królewską punktualność, niektóre wtyczki są coś warte! Często wychodzimy wcześnie, żeby się nie spóźnić. Możesz omówić ten punkt ze swoim mistrzem. Ktoś nie przyjmuje tego wcześniej, bo w tym czasie zabiera dziecko na oddział, przygotowuje obiad dla rodziny lub wyprowadza psa. Ktoś jest pryncypialny i kategoryczny. Niektórzy ustawiają krzesło w gabinecie manicure dla tych, którzy czekają.

instagram viewer

Ogólnie rzecz biorąc, wizyta u mistrza w domu ma wiele niuansów i pułapek, jeśli interesuje Cię osobny szczegółowy artykuł na temat manicure w domu, daj mi znać!

Nie mogę wybrać koloru i wzoru

Paznokcie były już uformowane, a baza została nałożona, a klientka zastanawia się nad wszystkim na fusach kawy czy księżyc Yandex, jaki kolor wybrać. O tak, mistrzowie mają dobry wybór, chcę jednocześnie zabójczej czerwieni i buntowniczej czerni i neutralnej nagości. Agonia wyboru!

Mistrz zawsze zasugeruje opcje, zasugeruje udane kombinacje, ale ostatnie słowo należy do klienta. Czasami to zakończenie się rozciąga i zajmuje to cenny czas.

Większa determinacja, manicure to nie tatuaż, na aktualizację przyjdziesz za 3 tygodnie!

Zbieranie kosmków i włosów

Są klienci, których ręce nie znają odpoczynku, nieustannie prostują włosy, ubrania, sięgają do kieszeni po telefon / gumę do żucia i zbierają na paznokciach drobne śmieci. Dzieje się to więcej niż raz lub dwa razy. Teraz swędzi plecy, potem głowa, potem lewa noga, nerwica to plaga naszych czasów.

Taka nadpobudliwość przy stole mistrza manicure może być irytująca, ponieważ wpływa na szybkość i jakość przepływu pracy.

Zaplam lampę lakierem

Nie oznacza to, że lampa, w której suszone są paznokcie, jest tak mała. Ale udaje im się tęsknić! Okej, też mi się zdarzyło, ale z powodu własnej nieuwagi. Kto jest winny? Na pewno nie mistrz.

I dobrze, jeśli natychmiast cofniesz rękę i powiesz mistrzowi. Ale czasami ludzie milczą! Dotykają, natłuszczają i siedzą, wysychają. Wtedy niewinnie klaszczą w oczy „co to jest? A kto to zrobił? ”Kino, nie inaczej.

Kiedy mistrz nałoży kolejną warstwę, musisz ostrożnie i dokładnie wycelować w cel, włożyć palce do lampy. Jeśli coś pójdzie nie tak, natychmiast powiedz o tym. Poprawienie lakieru przed polimeryzacją nie jest trudne.

Niekończące się rozmowy przez telefon

Jest taka kategoria ludzi, którym nic nie może przeszkodzić w rozmowie przez telefon. Głośno myją kości jednego przyjaciela drugim przez cały minibus, nieustannie omawiając przez 1,5 godziny bękarta szefa siedzącego na manicure. Głośno, emocjonalnie, bez zażenowania w wypowiedziach.

Mistrz nie ma dokąd pójść, ale w głowie mu pulsuje! Poza tym od czasu do czasu musi wykrzyczeć klienta, aby zapytał o kształt, długość, kolor i tak dalej.

To nie jedyne irytujące chwile, chcesz kontynuować? Daj mi znać!

Instagram story viewer