W ciągu ostatnich 30 lat bardzo modne stało się poszukiwanie połączenia naszych rodzimych drobnoustrojów ze wszystkim, co jest możliwe.
Niedawno pojawił się taki nowy pomysł na połączenie jelit z płucami. Nazywało się to osią jelitowo-płucną. Nie żartuje. Dosłownie piszą „oś jelito-płuca”. Podobnie jak w przypadku zapalenia żołądka, płuca również mogą zachorować.
W naszych jelitach żyje mniej więcej tyle samo bakterii, ile komórek w naszym ciele. Wyobraź sobie, że masz w brzuchu swojego brata bliźniaka. Matka daje nam go przy narodzinach i wkrótce ten stos żywych stworzeń rośnie w nas jako oddzielny organ.
Ta cała paczka bakterii nie tylko tam pasożytuje, ale wykonuje dla nas wiele pożytecznej pracy: pomaga jelita pracują prawidłowo, coś trawią, coś neutralizują, produkują witaminy i tyle taki.
Oprócz jelit mikroby żyją również na naszej skórze, w nosie, w różnych chronionych miejscach, a nawet w płucach. Wszystkie te żywe istoty wchodzą w interakcję z naszym ciałem w sprytny sposób.
A kiedy stało się jasne, że mikroorganizmy żyjące w płucach muszą w jakiś sposób wpływać na układ odpornościowy, naukowcy, którzy to robili, wrócili do jelit. Mikrobów jest tam zdecydowanie więcej niż w płucach.
A jeśli zarazki w twoich płucach wpływają na twoją odporność na przeziębienie, dlaczego nie założyć, że te funty zarazków w twoich jelitach również wpłyną na twoją odporność na przeziębienia?
Naukowcy nie przejmowali się zbytnio i zdecydowali, że z powodu problemów w żołądku jelita staną się nieszczelne, drobnoustroje przedostaną się przez nie do krwiobiegu, dostaną się do płuc i zaczną je jeść.
Cóż, jeśli mikroby z jelit nie przedostają się do płuc, to przynajmniej mogą wysłać tam pociągiem towarowym przez naczynia krwionośne wielu różnych substancji chemicznych szkodliwych dla płuc.
I tutaj fantazja naukowców rozegrała się tak bardzo, że postanowili skojarzyć COVID z drobnoustrojami w jelitach.
Wszyscy już słyszeli, że przy COVID występuje biegunka i bóle brzucha. Zauważono również, że ci ludzie, którzy mają ból brzucha z powodu COVID, wtedy płuca cierpią bardziej.
Nikt nie wie dokładnie, jak covid szkodzi naszym jelitom. Uważa się, że szkodzi poprzez odporność i dysbiozę. A tam, gdzie jest dysbioza, są probiotyki do jej leczenia. Czy to logiczne?
To jest logiczne. Ale chyba nikt tego nie sprawdził. Jak sprawdzić? Probiotyki nie są przepisywane na zaburzenia odporności, ponieważ same mogą wyrządzić krzywdę. W przypadku covid nie wszystko jest w porządku z odpornością. Może ktoś i sprawdzić w badaniach naukowych. Ale jak na razie to tylko fantazje naukowców.
Czy słyszałeś coś na ten temat?