Prokalcytonina pojawiła się w wyniku walki z niepotrzebnymi receptami na antybiotyki. W szpitalach te antybiotyki rozwinęły tak wiele opornych drobnoustrojów, że przejście do wentylacji mechanicznej w niektórych miejscach stało się bardziej niebezpieczne niż choroba podstawowa.
Rozmawialiśmy już z tobą, że zapalenie płuc było wcześniej nie tylko bakteryjne, ale także wirusowe. Gdy wirus jest wirusowy, antybiotyki nie są potrzebne. Ale trudno jest rozróżnić patogeny. Bakterie można wysiewać w laboratorium mikrobiologicznym, ale wymaga to czasu. A pacjent jest już pochylony.
A teraz pojawiła się analiza prokalcytoniny, za pomocą której można było prawie o połowę zmniejszyć liczbę antybiotyków.
Jak sama nazwa wskazuje, prokalcytonina jest prekursorem kalcytoniny hormonu tarczycy. Kalcytonina to sprytny sposób na wprowadzenie wapnia do kruszących się kości w osteoporozie.
Jego poprzednik też nie jest bękartem. Jest bardzo wrażliwy na toksyny bakteryjne i sytuacje, w których układ odpornościowy toczy wojnę z bakteriami.
Taka neuronalna prokalcytonina nie ogranicza się do tarczycy. Na tle infekcji bakteryjnej pojawia się wszędzie w organizmie. Więc możesz go złapać badaniem krwi.
Prokalcytonina tak szybko reaguje na bakterie, że po dwóch godzinach wzrasta we krwi. Cóż, jeśli pacjent ma zatrucie krwi, wówczas prokalcytonina na ogół się skaluje.
Co ciekawe, prokalcytonina została stworzona, aby uniknąć podawania niepotrzebnych antybiotyków. Oznacza to, że pacjent z oczywistym bakteryjnym zapaleniem płuc był sprawdzany codziennie lub dwa, aw pewnym momencie, gdy prokalcytonina spadła, można było zrozumieć, że jest już wystarczająco dużo.
A potem wybuchła pandemia i prokalcytonina zaczęła być używana w nowy sposób. Teraz tak wielu ludzi było hospitalizowanych z powodu wirusowego zapalenia płuc, że rozlewanie antybiotyków byłoby nienormalne dla każdego. Zacznie się piekielna selekcja złych mikrobów. Dlatego prokalcytoninę zaczęto stosować, gdy podejrzewano, że do wirusowego zapalenia płuc dołączyło bakteryjne zapalenie płuc.
To prawda, o ile pamiętam, początkowo chodziło o to, że z ciężką kowidową prokalcytoniną będzie kłamać. Ale wygląda na to, że znaleziono dla niego inne zastosowanie. Teraz jest pomysł, aby przetestować prokalcytoninę kilka razy przed wypisaniem ze szpitala. Aby pacjent nie wrócił po tygodniu z bakteryjnym zapaleniem płuc.
Prawdopodobnie po tych wszystkich kosztach covidu poszukiwanie prokalcytoniny we krwi nie wydaje się tak drogie, jak kiedyś.