Smak oleju rybnego jest znany wielu już od wczesnego dzieciństwa, kiedy wychodząc do przedszkola nauczyciel podał nam łyżkę niezrozumiałej masy, twierdząc, że jest to dobre dla naszego zdrowia.
Wtedy, jako dziecko, nie rozumiałem, jak ta nieapetyczna substancja może być przydatna i dopiero z biegiem lat przychodzi świadomość, że olej rybny naprawdę ma właściwości lecznicze. A to jest po prostu niezbędne dla zdrowia naszych stawów.
Zdaniem naukowców witaminy A i D są obecne w składzie oleju rybnego, które są niezbędne dla tkanki kostnej. Dodatkowo zawiera kwasy tłuszczowe omega-3, które korzystnie wpływają na metabolizm. Zajmują się transportem fosforu, żelaza, potasu, wapnia, magnezu, selenu itp. korzystne składniki dla zdrowia stawów i kości.
Tłuszcz ogranicza aktywność substancji chemicznych niszczących stawy chrzęstne, dzięki czemu ból już nas nie dokucza.
Olej rybi można przyjmować w postaci płynnej lub w kapsułkach, a przy regularnym przyjmowaniu wytwarza płyn międzystawowy, co oznacza, że stawy będą się zużywać wolniej, a ryzyko osteoporozy maleje czasy.
Mój syn od dawna uprawia sport, a jego trener doradził mu regularne przyjmowanie oleju rybnego, aby wyeliminować ryzyko zużycia stawów.
Obecnie regularnie biorę olej rybny i polecam go wszystkim znajomym.