Elif spędziła całą ciążę we łzach. Problemy zapadały się jej na głowie jeden po drugim, a czasem zastanawiasz się, jak udało jej się utrzymać ciążę.
W końcu Kahraman był w stanie wytłumaczyć się Elif i ponownie zjednoczyły się serca miłości. Wydawałoby się, że wszystkie kłopoty zostały porzucone.
Happy Kahraman i Elif przygotowują się do ślubu i snują plany na przyszłość.
Ale w najszczęśliwszy dla nich dzień wydarzyło się nieoczekiwane. Kerim zniknął.
Kerim zobaczył widok na plecach Elif i zakrył go swoim ciałem. Niestety faceta nie udało się uratować.
Meryem zrozpaczony z żalu, Elif uważała winowajcę za utratę syna. Meryem pomyślała, że to Maqsud zrobiła to swojemu synowi.
Gdyby tylko wiedziała, że ten mężczyzna, Kerim sam to zamówił.
Elif była przytłoczona oskarżeniami Meryema, zrozumiała, że jej część winy w tym, co się stało, była i poczuła ból, którego doświadczał Meryem.
Z powodu zmartwień Elif trafia do szpitala. Lekarz zdecydowanie zaleca pozostanie na oddziale przez kilka dni, grozi utrata dziecka.
Ale Elif nie mogła zostawić Kahraman samej w takim stanie i po obiecaniu lekarzowi, że zajmie się sobą i dzieckiem, opuszcza szpital.
Kahraman nie może już żyć bez swojej ukochanej i pomimo żałoby podpisują. A potem Kahraman przyprowadza Elif do swojego domu.
Rany Meryem wciąż obficie krwawiły i na widok Elif wpadła w histerię.
Meryem obiecuje, że Elif nie zostanie w tym domu. I mówi sługom, aby nie odważali się przynosić jedzenia i wody do pokoju Elif.
„Dla niej w tym domu nie ma ani okruchy chleba, ani kropli wody.
Keimet xanim widząc przygnębienie swojej córki, powiedział Elif, by nie śmiała opuszczać swojego pokoju.
Martwiąc się o pokojówkę dla ciężarnej dziewczyny, sprzeciwiła się rozkazowi Meriem i potajemnie przyniosła do swojego pokoju jedzenie od wszystkich. Ale raz, z tacą w dłoniach, stanąłem na drodze Meryema.
Meryem, jak wściekły tygrys, opuścił tacę, mówiąc, że została zwolniona. Ale druga pokojówka powiedziała, że to pani Elif kazała przynieść ten obiad do jej pokoju.
Meryem jak wicher wleciał do pokoju Elif i zaczął ją obrażać.
Elif zachorowała i zaczęła mieć silne bóle brzucha. Ale Meryem nie wzdrygnął się.
Powiedziała tylko z nienawiścią:
- Życzę, abyś doświadczył tego samego bólu, którego ja doświadczam.
Meryem wyszedł, pozostawiając Elif wijącą się z bólu.
Kahraman zastał swoją żonę nieprzytomną i pilnie wezwał pogotowie. W szpitalu rozpoczęły się przedwczesne porody.
Ale ku zaskoczeniu lekarzy i krewnych Elif urodziła zdrowego chłopca.