Jak Mihrimah i Atmaja zemścili się na Rustemie Paszy. Ostatni oddech Wielkiego Wezyra

click fraud protection

Atmaja był nie tylko ochroniarzem Shehzade Mustafy, ale przyjacielem i towarzyszem.

Kiedy władca nakazał Mustafie stawić się w namiocie wojskowym, Atmaja nie mógł uratować szehzada, ale złożył przysięgę, że Rustem Pasha zapłaci za egzekucję Mustafy własnym życiem.

Atmaja już dawno dotrzymałby tej przysięgi, ale przysiągł wierność Bayezidowi. Shehzade zabronił Atmaji dotykania Rustema Paszy, mówiąc, że na razie go potrzebuje, ale kiedy zasiądzie na tronie, Rustem zapłaci w całości.

Ale nie było mu przeznaczone zasiąść na tronie Bayazida, a kiedy szechzad zdał sobie z tego sprawę, wypuścił Atmaję i pozwolił wyrównać rachunki z Rustemem.

Atmaja przybył do stolicy i spotkał się z Mihrimah. Wojownik nie ukrywał celu swojej wizyty przed swoją kochanką i powiedział, że jeśli jest przeciwna, pozwól mu zabić go teraz.

Mihrimah od dawna marzyła o pozbyciu się męża, ale władca nie pozwolił na rozwód. Dlatego Mihrimah nie tylko nie ingerował w wojownika, ale także mu pomagał.

Mihrimah zaprosiła paszy do swojego pałacu pod pretekstem, że dzieci za nim tęskniły. Potem wpuściła Atmaję do pałacu i wyszła.

instagram viewer


Rustem, widząc wroga, strzelił do niego, ale Atmaja wciąż zdołał założyć linę na szyję wielkiego wezyra i ze słowami, jaki Mustafa naciągnął koronkę na szyję.

Wyczerpany, ale z poczuciem spełnienia Atmaja próbuje opuścić pałac, ale na jego drodze staje strażnik. Atmaja nie może walczyć i po co? Spłacił swój dług i wypełnił przysięgę.

Mihrimakh rozkazuje oczyścić pałac z zabitych strażników i mówi wszystkim, że Rustem opuścił ten świat przed kroplami.

Instagram story viewer