W ostatnich odcinkach Wspaniałego stulecia sułtan Sulejman traci przytomność w swoich komnatach przed wielką kampanią przeciwko Persom.
Nieprzytomny zostaje znaleziony przez Afife - Khatun, który nakazuje pilnie sprowadzić lekarzy.
Po zbadaniu mrocznego władcy, uzdrowiciel znajduje wrzód na plecach i sugeruje, że może to być wrzód. Jednak wrzody nie ustępują, ale zaczynają pojawiać się na nogach, co powoduje silny ból.
Mimo stanu zdrowia i zakazu lekarzy Sulejman nadal decyduje się na kampanię i zakazuje nikomu mówić o swojej chorobie, nawet Aleksandrze Anastazji Lisowskiej - sułtanowi.
Sulejman przetrwał pierwsze dni kampanii. Jednak warunki pogodowe, stres i zmiany klimatyczne - wpłynęły na zdrowie, a choroba suwerena zaczęła się rozwijać.
Do tego stopnia, że mroczny władca traci przytomność na oczach żołnierzy i janczarów.
Po powrocie do Stambułu Sulejman w końcu zachorował, co wywołało falę ludzi.
Mimo, że choroba władcy była utrzymywana w ścisłej tajemnicy, lud i janczarzy domagali się poznania prawdy.
O zdrowie sułtana walczyli najlepsi lekarze stanu. U Sulejmana zdiagnozowano dnę i wiele wrzodów na nogach, co powodowało straszny ból i wysoką gorączkę.
Sułtan pozostawał w zapomnieniu przez trzy miesiące. Oczywiście w tym czasie w pałacu namiętności w pałacu nie wygasły. Pomimo faktu, że suweren wciąż żyje, wielu zaczęło się zastanawiać, który z szachzadeh utoruje drogę do tronu.
Jednak dzięki staraniom lekarzy i Hurrrema - sułtana, władcy wciąż udało się powrócić z innego świata.
To prawda, wymagało to zanurzenia go w łaźni lodowej.
Co zaskakujące, wszystkie dzieci Sulejmana były zadowolone z odzyskania suwerena i tylko Selim miał iskrę żalu.