Ostatnio Kahraman spędza więcej czasu w domu Jalala niż we własnym.
Elif stała się mu droższa i bliższa niż jego własna żona. Kahraman marzył o urodzeniu syna, ale Defne nie podzielała z nim tej radości.
Dlatego jego serce i duszę przyciągnął ten, który najbardziej martwi się o swoje dziecko.
Dowiedziawszy się, że Elif ma urodziny, Kahraman odwołał wszystkie swoje sprawy i poszedł po prezent.
Zależało mu na przedstawieniu takiego prezentu, który podkreśli duszę i charakter urodzinowej dziewczyny.
Kahraman nie skąpił prezentu dla Elif i kupił drogi i piękny wisiorek w kształcie słońca.
Tego dnia Defne zaprosił Kahramana do swojej ulubionej restauracji, ale Kahraman przyprowadził do tej restauracji nie swoją żonę, ale Elif, gdzie podarował jej swój prezent.
Oczywiście następnego dnia firma otrzymała fakturę za zakup, która przypadkiem wpadła w ręce Yukupu.
Yukup, znając napięty związek Kahramana z Defne, zdał sobie sprawę, że ten prezent nie był przeznaczony dla jego żony. I nie chciał przegapić okazji, aby wpuścić truciznę do ich związku.
Yukup przekazał rachunek Shokranowi, a ona z kolei z niewinną miną przybyła do Defny, aby dowiedzieć się, jaką ciekawość dał jej Kahraman za tak ogromne pieniądze.
Defne „nie uderzyła twarzy w błoto” i powiedziała, że wisiorek był rozdarty, ale poszła do Elif, na której szyi zobaczyła drogi wisiorek.
Defne zagroziła Elif, że jeśli się nie uspokoi, będzie miała duże kłopoty. A potem zerwała wisiorek z szyi Elif.
Ale Elif nie milczała, złapała Defne za rękę i odebrała jej prezent. Elif nikomu nie powiedziała o tym incydencie.
