Komunikując się z osobą, ludzie nie powinni zwracać szczególnej uwagi na brak zaufania do głosu i intonacji wymowy. I lepiej posłuchać samych słów i ich znaczenia, ponieważ może bezpośrednio powiedzieć, że przeciwnik jest zdolny do porażki. Jeśli twój rozmówca wypowie następujące zdania, nie powinieneś mieć z nim nic wspólnego. Nie tylko programuje siebie, by zawieść, ale może też zawieść innych. Trudno na nim polegać, ponieważ może nie wypełnić tego, co obiecał.
Oczywiście, wiele osób może zdradzić swoje prawdziwe zachowanie. Na przykład niektóre gesty, niewygodna cisza, dziwny śmiech. Mimo to warto zwrócić uwagę na poniższe frazy, są one ważne, bo programują człowieka na porażkę.
Zwroty programowania błędów
„Zrobię wszystko, co w mojej mocy…”
Jeśli osoba odpowie na Twoje żądanie w ten sposób lub w trakcie pracy wypowie takie zdanie, to najwyraźniej czas, abyś pomyśleć o awaryjnym planie działania. Ta osoba na pewno nie zrobi z siebie wszystkiego. W rzeczywistości to zdanie już mówi, że dana osoba nie będzie w stanie sobie z tym poradzić i od dawna to zrozumiał. Najprawdopodobniej bez względu na to, jak sytuacja zmieni się w przyszłości, każda firma zakończy się niepowodzeniem.
„Porozmawiajmy o tym później”.
Samo takie wyrażenie implikuje generalnie przeciwne znaczenie. Jeśli ktoś to powie, najprawdopodobniej nieco później nie będzie też rozmawiał z tobą na temat, który został odłożony na później. Zwłaszcza jeśli sprawa jest bardzo pilna, nie ma sensu czekać na rozmowę.
"Mam kilka pomysłów dotyczących twojej prośby."
Taka fraza to rodzaj sztuczki, której potrzebuje rozmówca. Dla zabicia czasu. Więc uważaj! Co więcej, jakiego rodzaju „kilka pomysłów” może być, gdy coś trzeba pilnie rozwiązać? Gdyby twój rozmówca miał naprawdę świetne pomysły, po prostu wziąłby i zrobił, a nie myślał przez długi czas.
"Spróbuję"
Bardzo głupie zdanie. Albo musisz to zrobić, albo nie, nie próbuj. Jak w dzieciństwie, może: „Próbuję, działa - udało się”? Ale my jesteśmy dorośli! Ogólnie rzecz biorąc, eksperci twierdzą, że taka fraza jest jak hasło, które oznacza: „Nie uda mi się”.
"Tak właściwie…"
Cóż, wydawałoby się to nieszkodliwą frazą, ale musisz spojrzeć na sytuację, w której jest wypowiedziane. Może to być zwiastun wielu problemów. Ze strony rozmówcy jest to swego rodzaju usprawiedliwienie się i zapewnienie osoby, że wszystko będzie dobrze. Ale to zdanie mówi również o niepewności rozmówcy i zdecydowanym podejściu do kolejnej porażki!
"Daję słowo"
Osoby, które są pewne siebie i swoich mocnych stron, zdecydowanie nie mówią takiego zdania. Są pewni swoich umiejętności i wiedzą, że Cię nie zawiodą, dlaczego potrzebują dodatkowych słów, biorą to i robią! Z faktu, że ktoś mówi: „Daję ci słowo”, absolutnie nic się nie zmieni! Jeśli dana osoba jest zaufana, to oczywiście uwierzy w jej siłę i sukces firmy. A jeśli nie, to chodzi o to, żeby to powiedzieć.
Podsumowując. Zdaliśmy sobie sprawę, że musimy być bardziej ostrożni z ludźmi, którzy wypowiadają te zwroty, ale co z nami? W końcu są nawyki, pasożyty słów, które są trudne do wykorzenienia, a czasem nie wyrzucamy celowo tego, co może zdezorientować rozmówcę. „Spróbuję wszystko naprawić”, „w rzeczywistości wszystko jest tam proste”, „Postaram się zrobić wszystko, co w mojej mocy”. Czasami kierujemy się brakiem wiary w siebie i swoich mocnych stron, co nieuchronnie prowadzi nas do niepowodzeń.
Uważaj na to, co mówisz!
Oryginalny artykuł znajduje się tutaj: https://kabluk.me/psihologija/6-fraz-kotorye-proiznosit-chelovek-sposobnyj-vas-podvesti.html