Często zdarza się, że kupujesz produkty, z których nie jesteś zadowolony. Dlatego wielu gotuje wszystko samodzielnie w domu. Jeśli kupiłeś w sklepie śledzia, który jest zbyt słony, proponuję zrobić z niego przekąskę, która będzie tak pyszna, że będziesz go gotować cały czas.
Nikt Ci nie powie, kiedy pojawiły się pierwsze przekąski, bo stało się to dawno temu. Nasi przodkowie uwielbiali pić i jeść, dlatego na świecie jest tylko ogromna liczba ich przepisów. Dlatego z czasem powstał osobny „rozdział” takich potraw. Dziś podaje się je przed daniami głównymi, celem jest zaostrzenie apetytu lub pozbycie się odrobiny głodu i oczywiście złagodzenie działania alkoholu.
Przystawki samoobsługowe powstały około XVIII wieku w Szwecji, gdzie „kanapka stół ”, kiedy zimne przekąski były podawane w specjalnej sali, a następnie goście przeszli do jadalni głównej posiłek. „Stołu kanapkowego” nie należy mylić ze „szwedzkim” sposobem podawania potraw.
Ciekawostka: niektórzy uważają, że wynalazcą kanapki był Kopernik, gdy był dozorcą oblężonego zamku. Naukowiec zwrócił uwagę, że często chorowali ci, którzy jedli dużo chleba. Faktem jest, że w tym czasie, jeśli chleb spadł na ziemię, nie widzieli w tym niczego nagannego. Dlatego Kopernik zaczął na siłę smarować chleb masłem. Kiedy upadł, zjadacz musiał odciąć wierzchnią warstwę chleba.
W Rosji słowo „przekąska” miało nieco inne znaczenie, dlatego nazwali śniadanie. Nasi ludzie zawsze jedli śniadanie w pośpiechu z tym, co zostało z obiadu lub czymś, co zostało w pośpiechu przygotowane. Dlatego dołączyliśmy kilka innych dań jako przystawki. Nawiasem mówiąc, początkowo używali przyimka „dla”, czyli „chleb na przekąskę…”, dopiero potem zaczęto używać „na” i „do”.
Na samym początku przekąska była zwykle podawana nie wcześniej niż dwie godziny przed obiadem, po czym czas ten zaczął się zmniejszać. Dziś przekąsek jest tak dużo, że po prostu nie sposób ich wymienić.
Przygotowujemy więc przystawkę ze śledzia.
Ważny! Do gotowania śledź nie jest potrzebny świeży, ale zawsze lekko solony.
Tuszę rybną myjemy i rozkładamy na filety, kroimy na wygodne kawałki.
Teraz musisz przygotować sos. Składa się z mieszanki kefiru, musztardy i cukru. To kefir jest składnikiem, który pozbawi nas słonego smaku.
Bierzemy pojemnik i nakładamy cebulę, można go dużo używać, ponieważ okazuje się też bardzo smaczny. Następna warstwa to nasz śledź, a wszystko wypełnij naszym sosem kefirowym. Następnie kolejna warstwa i tak dalej, możesz tam umieścić mleko i kawior. Przykryj pojemnik folią i wstaw do lodówki na co najmniej pół dnia.
Do sosu używamy produktów w następujących ilościach:
1. Kefir - pół litra.
2. Cukier - 2 łyżki. Łyżki.
3. Musztarda - 2 łyżki. łyżki.
Uwierz mi, to będzie połączenie, ta przystawka zajmie miejsce na Twoim stole.