Uważa się, że „Gruzini” to rodzaj pierogów, ale tutaj warto zaznaczyć, że ciasto i wszystko inne przygotowywane jest trochę inaczej, przez co nie należy ich tak nazywać. Również to danie nie ma nic wspólnego z kuchnią gruzińską, ale nie ma ostatecznej odpowiedzi, dlaczego są tak zwane. Był nawet przypadek, że twierdzono o tym.
Jeśli przejdziemy do historii samych pierogów, to przyszli do nas z Uralu, jak wierzył Pokhlebkin. Ale samo słowo pochodzi z języków permskich, co oznacza, że nawet z czysto technicznego punktu widzenia nie sposób nazwać „Gruzinami” jakimkolwiek rodzajem pierogów.
Zaletą tego dania jest to, że możesz ugotować tyle, ile chcesz, spędzając na nim tyle samo czasu. To, czego nie zjadłeś, możesz później podgrzać, dzięki czemu nie stracą smaku i wyglądu, a „Gruzinów” można też zjeść na zimno.
Pomimo tego, że może się to wydawać skomplikowane, jest bardzo proste i nie zajmuje dużo czasu, a są tylko trzy główne składniki. Szczególnie spodoba się tym, którzy nie lubią specjalnie wygłupiać się z przystawką lub są zmęczeni zwykłą kolacją.
Czego potrzebujesz:
1. Mięso mielone.
2. Ciasto na pierogi.
3. Marchewka, cebula.
4. Koncentrat pomidorowy.
5. Sól i przyprawy do smaku.
Cebulę posiekaj, możesz to zrobić nożem „staromodnym” lub na blenderze. Część należy dodać do mięsa mielonego, im więcej, tym bardziej soczyste będzie ostatnie danie.
Smaż startą marchewkę z resztkami cebuli na oleju roślinnym. Usuwamy część, a do reszty dodajemy koncentrat pomidorowy. Dusić do uzyskania sosu.
Następnie rozwałkuj ciasto i nałóż na nie mięso mielone, a także smażenie, które odłożyliśmy. Wszystko zwijamy, a tryb jest dla kół o grubości 2 cm.
Zawijamy je ręką w mące i odrobinie bluszczu i lekko smażymy na patelni.
Następnie układamy je warstwami w ruszcie, między którymi użyjemy naszego sosu.
Następnie zalać wrzątkiem, aby przykryć „Gruzinów” i gotować nie dłużej niż 15 minut.
Posyp gotowe danie ziołami. Możesz podawać z kwaśną śmietaną - jest bardzo smaczny! Smacznego.