53-letnia Swietłana Bondarczuk i jej krótka dopasowana sukienka z przezroczystą spódnicą

click fraud protection

„Kobieto, zakryj kolana!” - jest mało prawdopodobne, aby powiedziano to Swietłanie Bondarczuk, bez względu na to, jak szalony jest strój, który nosi. Dziewczęce sukienki u kobiet 50+ wyglądają odważnie i nieoczekiwanie - czasem wulgarne, czasem godne oklasków. Swietłana Bondarczuk łatwo wpada do drugiej grupy.

Nawiasem mówiąc, Coco Chanel nie zalecała kobietom pokazywania kolan w każdym wieku. Upierała się, że w całym Paryżu było kilka pięknych kolan i przeliczyła się. A nawiasem mówiąc, jest to jedna ze stolic mody i urody, z własną izbą wag i miar. Jeśli w Paryżu nie ma pięknych kolan, nie ma ich nigdzie.

53-letnia Swietłana Bondarczuk i jej krótka dopasowana sukienka z przezroczystą spódnicą

Podoba mi się sposób ubierania się Swietłany Bondarczuk. Ma niemal krystalicznie czysty ludzki wizerunek i chociaż jej styl jest daleki od wieku, nie chce jej zawstydzać i wytykać jej wieku. Bondarczuk, o nienagannej figurze i doskonałym guście, nosi krótkie sukienki i spódniczki, odsłaniające nogi, choć wielu by ich nie pokazało tylko ze względu na jej wiek.

53-letnia Swietłana Bondarczuk i jej krótka dopasowana sukienka z przezroczystą spódnicą

W stylu Bondarchuk imponuje mi organiczny sposób, w jaki nosi eleganckie, minimalistyczne kreacje, kwieciste „chłopskie” sukienki i szalone mini sukienki, nad którymi pracowali kreatywni projektanci i noże-rozrywki. Tak zręcznie wtapia się we wszystko, łączy kolory i rzeczy, style i faktury, których można tylko pozazdrościć (i nauczyć się).

instagram viewer

Ta sukienka ze świeżego, świeckiego wizerunku Svetlany zaskakuje, przyciąga, olśniewa i powala swoim designem w miejscu. Jest dwuwarstwowa, teksturowana, krótka, dopasowana, a do tego z przezroczystą spódnicą, która zwiększa widoczność nóg, schodząc na rozpaczliwe wyżyny.

Gdzieś w głębi duszy też chcę mieć odwagę i figurę, żeby nosić te same sukienki w wieku 53 lat, ale nie zakładam ich nawet w wieku 30+. Nie dlatego, że mi się to nie podoba, to po prostu nie dla mnie. Ale Svetlana to inny przypadek.

To na pewno ona i nie chodzi nawet o styl konkretnej sukienki. Jej jest zdolność i chęć noszenia tego wszystkiego. Ten rzadki przypadek w showbiznesie, kiedy wszystko dzieje się zgodnie z zaleceniami Yves Saint Laurent. Powiedział, że najważniejszą rzeczą w sukience jest kobieta, która ją nosi.

fot. spletnik.ru, ok-magazine.ru, goodhouse.ru.

Dziękuję za polubienia i komentarze na ten temat!

Instagram story viewer